3 mity na temat pracy w domu- powinnaś o tym wiedzieć

18:45:00 21 Comments A+ a-


Wszystko to przerobiłam na własnej skórze. Mam za sobą działalność gospodarczą, która okazała się klapą, z mojej winy! Możecie o tym przeczytać w jednym z moich pierwszych wpisów. Nie chcę was straszyć z okazji Nowego Roku, czy odwodzić od powziętej decyzji. Chcę tylko podzielić się z wami moim doświadczeniem. Ja już nie nabiorę się na te slogany.

  1. Można pogodzić pracę w domu z opieką nad dzieckiem

Każda mama o tym marzy- mieć satysfakcjonujące, dochodowe zajęcie i jednocześnie poświęcać czas swojemu dziecku. Widziałam już wiele takich nagłówków w gazetach i internecie. I przyznaję się bez bicia, że ja również dałam się na to nabrać. Prawda jest taka, że zawsze będziemy musiały wybierać pomiędzy pracą, a naszym dzieckiem. Kiedy zarabiamy w domu, jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że mamy swoje dziecko na oku, nie tracimy pieniędzy na nianię, czy żłobek i możemy w każdej chwili przerwać swoje zawodowe sprawy, aby zająć się maluchem w chorobie. Ale później będziemy musiały to nadrobić. Możemy w ciągu dnia poświęcić się bez reszty naszemu dziecku, a pracę odłożyć na wieczór lub też zarwać nockę. Wtedy poświęcimy czas na odpoczynek. Nigdy nie będzie idealnie. Zawsze któraś strona ucierpi. Musimy być tego świadome.

  1. Będziesz panią swojego czasu

Kiedy pracowałam na etacie, każda godzina spędzona w tej pracy była wiecznością. Czułam jak życie dosłownie przecieka mi przez palce. Myślałam sobie wtedy, że kiedy będę już na swoim, tak się zorganizuję, że nie stracę ani minuty mojego życia na robienie bezsensownych czynności. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że chociaż mam do dyspozycji cały dzień, wciąż się nie wyrabiam z terminami! Dlatego jeśli planujecie pracę w domu, zacznijcie już teraz naukę efektywnego zarządzania czasem i przyłóżcie się do niej. Podziękujecie mi za tę radę. Kiedy poczujemy się swoim szefem, bardzo łatwo przyjdzie nam akceptowanie drobnych grzeszków: a to jeszcze jedna kawka (Już piąta? Nie za często?), a to do kawki ciasteczko i może jakiś serial (jeden odcinek, drugi, trzeci...A czas leci!), a może śmieszne koty w internecie? Praca w domu jest o wiele trudniejsza, niż na etacie, właśnie dlatego, że nikt nas nie kontroluje. Dlatego musimy wyrabiać w sobie dobre nawyki, zanim zarejestrujemy własną działalność.

  1. Rób to, co kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia

Nie jestem fanką tej maksymy. Dlaczego? Porozmawiajcie z osobami, które naprawdę zaczęły zarabiać na własnej pasji. Myślicie, że ich droga do sukcesu była usłana różami? Na początku działalności na własny rachunek musimy pracować o wiele więcej niż na etacie. Niektórzy, rozkręcając swój biznes, spędzali w pracy noce i dnie. Skoro zaczynamy od zera, musimy się wypromować, stworzyć własną markę, zdobyć pierwszych klientów, a potem utrzymać ich i zdobywać kolejnych, a to nie dzieje się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Trzeba wylać może potu i czasem łez, zanim osiągniemy pozycję, która będzie dla nas satysfakcjonująca. Ponieważ mamy do swojej pracy emocjonalny stosunek, przenosimy ją również do domu, często spędzamy każdą wolną chwilę, aby nad wszystkim zapanować. Nie dajcie się więc nabrać na to, że nie będziecie pracować- będziecie pracować więcej i ciężej niż kiedykolwiek, dlatego właśnie, bo wam zależy.

Jeśli jesteście tego świadome, to świetnie- zaoszczędzicie sobie wielu rozczarowań i błędów. Jeśli wierzyłyście w te mity, to mam nadzieję, że otworzyłam wam na pewne sprawy oczy. Ja musiałam wiele stracić- czas, energię, entuzjazm, wiarę w siebie,a także pieniądze, zanim doszłam do tych wniosków.

Praca w domu i zarabianie na pasji wymaga od nas wielkiego wysiłku, to prawda, ale w zamian otrzymujemy tyle dobrego! Kiedy nabierzemy wprawy, zorganizujemy się, wyrobimy w sobie dobre nawyki i nauczymy się mądrze zarządzać czasem, zaczniemy zbierać plony naszego trudu. I wtedy już będziemy wiedziały, że było warto.