Znajdź swoją pasję- wykonaj proste ćwiczenie, które pozwoli ci odkryć twoje ukryte talenty

Zrobiłam Twój test i wychodzi na to, że mam pasję:) Zgadnij jaką?;)

No i zapomniałaś dodać, że na odkrycie swojej pasji nigdy nie jest za późno

U mnie byłoby to albo gotowanie (kombinowanie raczej niż proste domowe obiadki) albo praca ze słowem (co robię każdego dnia). Gotowanie mnie cieszy, ale kiedy dostanę do korekty tekst, nie istnieje nic poza nami.

Ważne to mieć pasję, nieważne jaką :) (w granicach prawa) :D

Boje się, że nie umiałabym odpowiedzieć sobie na te pytania:(((

A ja długo myślałam, że nie mam żadnej pasji. Po zrobieniu Twojego ćwiczenia okazało się, ze mam aż trzy. Nie wiem, czy to dobrze czy nie. Wszystkie pochłaniają mnie tak samo, a jedną chciałabym zamienić na pracę zawodową. Swoją drogą myślę, ze pasją nie pielęgnowana umiera, a jest to raczej śmierć tragiczna, bo razem z nią umiera cząstka nas.

Miałam kiedyś pasję - taniec, ale tak się poukładało, że pojawiły się dzieci i w międzyczasie poczułam, że pasję muszę zmienić... Zawsze miałam też sporo zainteresowań. Wybrałam jedno z nich i dzięki niemu odzyskałam siebie! Mam dziś pasję, własną firmę i cudowną rodzinę! Jestem szczęśliwa, ale gdybym nie miała pasji, nie czułabym się kompletną...

Pasja - coś czego mi brakuje albo brakuje czasu na nią (praca, dzieci). Wiem, że pisanie, czyli blogowanie mogłoby taką się stać, ale na razie to musi być wieczorne hobby, bo inaczej fizycznie się nie da. Ale całe życie przede mną :) Jedyne czego żałuję, to tego, że na założenie bloga natchnęło mnie tuż przed powrotem do pracy, a nie na początku macierzyńskiego ;)

Poczucie czasu tracę w internecie czytając inne blogi, komentując, albo pisząc u siebie. O właśnie, już siedzę za długo. Zmykam. :)
Ps. Przypominam o disqusie. Obiecałaś. ;)

To chyba powinnam poprosić rodzinkę o pomoc :)

Inspirujący tekst. ;) Mam to szczęście, że mój zawód jest jednocześnie moją pasją. Tak jak napisałaś, wtedy jest najlepiej. :) A blogowanie, to taka jego cząstka, dzięki której spełniam się nawet siedząc w domu z dzieckiem.

Dobrze dzień zacząć jakimś inspirującym wpisem - samo myślenie i działanie ok, plus fajnie czasem poczytać coś co doda nam trochę więcej sił i sprawi,że będziemy bardziej pewni swego.

Mam od groma pasji ale brak czasu na ich realizowanie. I maszynę do pisania tez mam xD

Ja swoja pasję odkryłam i taaaaak mi z tym dobrze:) dzięki temu robię to, co lubie, i jeszcze na tym zarabiam, lepiej być nie może ;)

Moja pasja- pisanie i czytanie:) Realizuję je :)

Rzucił mi się w oczy tekst:
" A teraz poproś bliskich o odpowiedzi na pytania:

- co robię naprawdę dobrze?"

Rzucił się, bo się z nim absolutnie nie zgadzam. Jeśli naprawdę chcesz poznać, co myślą o Tobie inni,co według nich robisz najlepiej, zapytaj obcych. No, może nie całkiem obcych, ale nie najbliższych. Rodzina ma do nas zbyt emocjonalny stosunek.